pexels-karolina-grabowska-5207615

Towary wirtualne i NFT – najnowsze wytyczne EUIPO dot. klasyfikacji

Kilka miesięcy temu na naszym blogu pisaliśmy o tym, jakie konsekwencje w sferze prawa znaków towarowych niesie za sobą pojawienie się tzw. „metaverse”, a więc wirtualnej rzeczywistości. Zastanawialiśmy się głównie nad tym, w jaki sposób urzędy dokonujące rejestracji znaków towarowych poradzą sobie z klasyfikacją towarów wirtualnych. I oto Urząd Własności Intelektualnej UE (EUIPO) odpowiedział nam na to pytanie.

Rozważania na temat klasyfikacji towarów wirtualnych takich jak wirtualne obuwie, wirtualne książki, wirtualne ubrania, były jednym z tematów konferencji organizowanej przez EUIPO w dniach 7-8 lipca 2022 – „IP Case Law Conference”, w której prawnicy z naszej Kancelarii mieli przyjemność uczestniczyć. Na jednym z paneli zostało przedstawione oficjalne i wyczekiwane stanowisko EUIPO w tej kwestii, zgodnie z którym towary wirtualne oraz NFT należy klasyfikować w klasie 9 Klasyfikacji nicejskiej, a więc w klasie obejmującej m. in. sprzęt komputerowy i elektroniczny. Usługi związane z dobrami wirtualnymi i NFT będą klasyfikowane zgodnie z dotychczas ustalonymi zasadami klasyfikacji usług. Stanowisko EUIPO ma zostać ujęte w najnowszym wydaniu „Wytycznych nt. znaków towarowych i wzorów”, które ma się ukazać w 2023 roku (obecnie jest na etapie konsultacji).

Wydanie przez EUIPO wstępnych wytycznych z pewnością ułatwi przedsiębiorcom zgłaszanie znaków towarowych, a urzędom rozpatrywanie podań, niemniej jednak nasuwa się pytanie, czy taki sposób klasyfikacji jest wystarczający? Co więcej, czy zasadne jest w ogóle zgłaszanie znaków dla towarów wirtualnych? Zacznijmy może od pytania drugiego.

Nie ulega wątpliwości, że przedsiębiorcy dokonują rejestracji swoich oznaczeń głównie celem zapewnienia sobie wyłączności korzystania z danego znaku towarowego. Dla konkretnego towaru lub usługi. W przypadku dokonania zgłoszenia znaku podobnego lub identycznego z oznaczeniem chronionym, jego właściciel (przedsiębiorca) powinien złożyć sprzeciw i uniemożliwić rejestrację kolidującego znaku (bądź wniosek o unieważnienie, jeśli kolidujący znak został już zarejestrowany).  Opierając sprzeciw na tzw. niebezpieczeństwie wprowadzenia konsumenta w błąd lub na naruszeniu renomy wcześniejszego znaku towarowego, wnoszący sprzeciw musi wykazać, że została spełniona przesłanka podobieństwa towarów i/lub usług ujętych w wykazach porównywanych oznaczeń.

Dokonując porównania towarów i usług bierze się pod uwagę kryteria takie jak charakter, przeznaczenie, sposób użycia, charakter uzupełniający, charakter konkurencyjny, sieć dystrybucji, właściwy krąg odbiorców, typowe pochodzenie (producent/usługodawca)[1]. Uwzględnia się również okoliczność, czy dany towar zawiera się w ogólnej kategorii, jaką jest drugi towar np. „czekolada” będzie identyczna z „wyrobami cukierniczymi”, gdyż czekolada jest przykładem wyrobu cukierniczego. Tak samo „obuwie” i „buty sportowe”. Pojawia się natomiast wątpliwość, co w przypadku towarów wirtualnych? Można by analogicznie przyjąć, że „buty wirtualne” są co najmniej podobne do „butów” rozumianych jako buty i wirtualne i rzeczywiste. Wtedy nie byłoby konieczności zgłaszania towarów wirtualnych w klasie 9 (co wiąże się z dodatkowymi kosztami, gdyż opłata za zgłoszenie jest uzależniona od liczby klas). Z kolei, gdyby przyjąć, że buty dotychczas ujęte w klasie 25 rozumiane są jako „buty rzeczywiste”, to należy się zastanowić, jaki stopień podobieństwa (i czy w ogóle) występuje między towarami wirtualnymi i rzeczywistymi? Pomocne mogą się okazać wspomniane wyżej kryteria dokonywania oceny podobieństwa.

Zacznijmy od kryterium typowego pochodzenia. Nie tak dawno Nike – znany na świecie producent obuwia sportowego, sprzedał po raz pierwszy wirtualne sneakersy w postaci NFT. Pokazuje to, że bez wątpienia częstym przypadkiem będzie oferowanie towarów rzeczywistych jak i ich odpowiedników wirtualnych przez tych samych przedsiębiorców. Stosując to kryterium najpewniej dojdziemy do wniosku, że między przeciwstawianymi towarami zachodzi stosunek podobieństwa.

Trudności pojawiają się przy kolejnych kryteriach, kiedy wnioski nie są tak ewidentne. Oceniając charakter towaru, jego przeznaczenie czy sposób użycia można wywieść, że to podobieństwo nie jest już takie oczywiste, bowiem, bazując dalej na przykładzie butów, zarówno buty wirtualne jak i rzeczywiste służą ubraniu się, jednak raz ubraniu osoby a raz jej awatara (postaci wirtualnej). Czy przeznaczenie i sposób użycia jest więc tożsamy? Zdania mogą być podzielone. Co do charakteru, wspólnym mianownikiem porównywanych dóbr jest niewątpliwie to, iż w obydwu przypadkach są to „buty”. Kierując się dotychczas wypracowaną praktyką, można by uznać, że charakter przemawia za podobieństwem tych towarów. Jednakże można również przyjąć, że właściwością butów wirtualnych jest ich nierzeczywisty charakter a butów rzeczywistych ich namacalność. Wtedy wnioski będą odmienne. Na obecnym etapie trudno powiedzieć, jaki kierunek przyjmie orzecznictwo.

Zastosowanie kryterium sieci dystrybucji będzie raczej przemawiać za brakiem podobieństwa przeciwstawianych towarów, gdyż inaczej będą oferowane buty rzeczywiste – w sklepie stacjonarnym czy online, a inaczej wirtualne – w świecie Metaverse. Należy jednak pamiętać, że przy dokonywaniu oceny podobieństwa towarów i usług, nie jest konieczne wykazanie podobieństwa z uwzględnieniem wszystkich wspomnianych kryteriów.

Praktyka urzędów ds. własności intelektualnej pokaże w najbliższym czasie, w jakim kierunku pójdzie dokonywanie oceny podobieństwa towarów wirtualnych i tych dotychczas ujętych w rejestrach oraz, czy na potrzeby klasyfikacji towarów wirtualnych powstanie nowa klasa towarów i usług. Do tego czasu wszelkie towary wirtualne, zgodnie z wytycznymi EUIPO, należy klasyfikować w klasie 9 Klasyfikacji nicejskiej.

Link do oficjalnego komunikatu EUIPO: https://euipo.europa.eu/ohimportal/pl/news-newsflash/-/asset_publisher/JLOyNNwVxGDF/content/pt-virtual-goods-non-fungible-tokens-and-the-metaverse

[1] https://guidelines.euipo.europa.eu/1923135/1867020/wytyczne-dot--znakow-towarowych/3-2-poszczegolne-kryteria-podobie%C5%84stwa


anna-grzywacz-box

Anna Grzywacz

Aplikant radcowski

ANNA GRZYWACZ
APLIKANT RADCOWSKI

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Ukończyła dwa kierunki – prawo oraz prawo własności intelektualnej i nowych mediów. Studiowała również na Uniwersytecie w Barcelonie. Specjalizuje się w prawie spółek, prawie autorskim, prawie zwalczania nieuczciwej konkurencji jak i prawie własności przemysłowej ze szczególnym uwzględnieniem prawa znaków towarowych.


msp_uprp

Własność intelektualna w Twojej firmie – projekt Urzędu Patentowego RP

Najważniejszym i podstawowym krokiem, jaki powinien wykonać każdy przedsiębiorca chcący należycie chronić dobra niematerialne swojej firmy, jest identyfikacja tych dóbr i przysługujących z tego tytułu praw własności intelektualnej. Przed zgłoszeniem znaku towarowego czy uzyskaniem patentu warto zastanowić się, w jaki sposób zapewnić najlepszą ochronę własności intelektualnej. Pozwoli to nie tylko zminimalizować koszty uzyskania praw wyłącznych, ale i zapewni przedsiębiorcy skuteczną ochronę. Świadome zarządzanie własnością intelektualną jest kluczowe dla zwiększenia konkurencyjności firmy. Założenie to leży u podstaw nowego projektu Urzędu Patentowego RP pt. „Własność intelektualna w Twojej firmie”, w którym bierze udział również nasza Kancelaria jako podmiot świadczący usługę identyfikacji praw własności intelektualnej.

 

Projekt „Własność intelektualna w Twojej firmie” stanowi uzupełnienie unijnego programu SME Fund, o którym pisaliśmy w poprzednich wpisach na blogu i również jest skierowany do MŚP z siedzibą na terytorium Polski. SME pozwalało na uzyskanie dofinansowania zgłoszenia znaków towarowych lub wzorów do rejestracji. Z kolei w tym projekcie możliwe jest uzyskanie dofinansowania na pokrycie 90% lub 95% kosztów usługi identyfikacji własności intelektualnej, a więc etapu poprzedzającego zgłoszenie wytworu do rejestracji.

 

Jak wziąć udział w projekcie?

Krok 1 – Składasz wniosek poprzez formularz na stronie internetowej.

Krok 2 – Po weryfikacji Twojego wniosku pracownik UPRP kontaktuje się z Tobą. Podpisujesz umowę z Urzędem oraz z Wykonawcą usługi. Opłacasz wkład własny i umawiacie spotkanie (jeśli sobie życzysz, również online) z Wykonawcą usługi.

Krok 3 – Wykonawca dokonuje analizy potencjału własności intelektualnej w Twojej firmie oraz przygotowuje dla Ciebie raport, który przechodzi kontrole jakości w Urzędzie Patentowym RP.

Krok 4 – Spotykasz się ponownie z Wykonawcą, który przedstawia rekomendacje dla Twojej firmy.

Krok 5 – Jeśli chcesz, korzystasz z dalszej pomocy oferowanej przez profesjonalistów bądź programy wsparcia lub działasz od razu, wdrażając rekomendacje!

nr_4._plansza_z_tytulem_i_infografika_na_www

Dlaczego warto?

  • Zyskasz wiedzę, jak chronić swoją własność intelektualną, czyli np. logo, tajemnicę przedsiębiorstwa, wynalazki, projekty wzornicze itp.
  • Będziesz wiedział, jakie korzyści możesz czerpać z ochrony własności intelektualnej.
  • Dowiesz się, jak uzyskać patent, jak korzystać z praw autorskich, jak konstruować umowy z pracownikami, mając na względzie własność intelektualną.
  • Zyskasz praktyczną wiedzę, którą będziesz mógł wykorzystać w celu zwiększenia konkurencyjności swojej firmy.

/informacje ze strony https://uprp.gov.pl/pl/wlasnosc-intelektualna-w-twojej-firmie/o-projekcie/

Zachęcamy do wykonania tego pierwszego kroku i zgłoszenia swojego udziału. Cieszymy się, że możemy uczestniczyć w tak wartościowym projekcie pozwalającym przedsiębiorcom zrozumieć, jakimi zasobami dysponują oraz jak chronić własność intelektualną w ich firmie.

W przypadku pytań prosimy o kontakt bezpośrednio z Urzędem Patentowym, gdyż my jesteśmy jedynie wykonawcą działającym na ich zlecenie.


anna-grzywacz-box

Anna Grzywacz

Aplikant radcowski

ANNA GRZYWACZ
APLIKANT RADCOWSKI

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Ukończyła dwa kierunki – prawo oraz prawo własności intelektualnej i nowych mediów. Studiowała również na Uniwersytecie w Barcelonie. Specjalizuje się w prawie spółek, prawie autorskim, prawie zwalczania nieuczciwej konkurencji jak i prawie własności przemysłowej ze szczególnym uwzględnieniem prawa znaków towarowych.


pexels-josé-orlando-salazar-9948837

Obowiązki właściciela znaku towarowego – używanie znaku towarowego

Drugim, obok monitoringu, obowiązkiem właściciela znaku towarowego jest używanie swojego oznaczenia. Przedsiębiorca jest obowiązany używać zarejestrowanego znaku towarowego zgodnie z jego funkcją, a więc do oznaczania oferowanych towarów i świadczonych usług. Używanie to powinno być również trwałe i intensywne pod względem skali. W przeciwnym wypadku przedsiębiorca może utracić prawo ochronne na znak towarowy. 

W przeciwieństwie do monitoringu, obowiązek używania znaku wynika wprost z ustawy. 

Dokonując zgłoszenia znaku towarowego przedsiębiorca powinien wiedzieć, jakie towary i jakie usługi będą oznaczane takim znakiem. Musi również mieć na uwadze, na jakim terytorium będzie prowadził działalność i kiedy zacznie posługiwać się danym znakiem w obrocie. Jest to bardzo ważne z punktu widzenia realizacji obowiązku używania zarejestrowanego znaku towarowego jak i utrzymania jego ochrony.

 

JAK NALEŻY UŻYWAĆ ZNAKU TOWAROWEGO?

Używanie znaku towarowego powinno być „rzeczywiste”, zgodne z jego główną funkcją. Chodzi więc o używanie służące odróżnianiu towarów i usług jednego przedsiębiorcy od towarów i usług innego podmiotu. Używanie musi zatem mieć miejsce w obrocie gospodarczym i służyć pozyskaniu za pomocą znaku odbiorców na dane towary lub usługi. Powinno być również stabilne, trwałe i intensywne, tzn. nie może być to używanie sporadyczne. Spełnienie tych przesłanek pozwala stwierdzić, że przedsiębiorca faktycznie (autentycznie) używał swoich znaków towarowych.

Znaki towarowe rejestruje się w celu uzyskania wyłączności w zakresie korzystania z danego znaku do oznaczania nim konkretnych towarów i usług. Stąd we wniosku o udzielenie prawa ochronnego konieczne jest precyzyjne wskazanie towarów i usług, na które ma być nanoszony zgłaszany znak (wykaz towarów i usług). W przypadku ewentualnego zarzutu nieużywania znaku towarowego bądź wniosku o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy, właściciel znaku będzie zobowiązany wykazać, że w określonym przedziale czasowym nanosił zarejestrowany znak towarowy na towary i usługi, dla których został on zarejestrowany.

Często spotykaną i błędną praktyką jest zgłaszanie znaków towarowych dla towarów i usług, których zgłaszający nie posiada w swojej ofercie (zgłoszenie zbyt szerokie) lub dla zbyt wąskiej grupy towarów i usług (zgłoszenie zbyt wąskie). Zdarza się również, że przedsiębiorcy zgłaszają do rejestracji oznaczenia, co do których nie są pewni, czy będą ich używać. W obydwu przypadkach nie jest możliwe wykazanie rzeczywistego używania zarejestrowanych znaków towarowych, co wiąże się z ryzykiem utraty prawa ochronnego w tym zakresie.

 

SANKCJE ZA NIEUŻYWANIE ZNAKU TOWAROWEGO

Obowiązek używania znaku towarowego ma na celu przeciwdziałanie praktykom zmierzającym do ograniczenia innym przedsiębiorcom dostępu do rynku. Z uwagi na liczbę zgłaszanych znaków konieczne było wprowadzenie mechanizmów pozwalających na eliminację oznaczeń nieużywanych, zapomnianych bądź zgłoszonych zbyt szeroko.

Obowiązek używania znaku towarowego ucieleśnia się w kilku rodzajach postępowań. Pierwszym z tych postępowań jest postępowanie o stwierdzenie wygaśnięcia prawa ochronnego na znak towarowy. Zgodnie z przepisami regulacji krajowych (w Polsce) jak i unijnych, nieużywanie zarejestrowanego znaku towarowego w sposób rzeczywisty dla towarów (lub usług) objętych prawem ochronnym w ciągu nieprzerwanego okresu pięciu lat po dniu wydania decyzji o udzieleniu prawa ochronnego, chyba że istnieją ważne powody jego nieużywania, może prowadzić do stwierdzenia wygaśnięcia prawa ochronnego na ten znak. Z wnioskiem o wygaszenie nieużywanego znaku może wystąpić każdy podmiot bez konieczności wykazania interesu. W postępowaniu o wygaszenie sankcje są poważne, gdyż brak wykazania używania znaku  prowadzi do wygaśnięcia prawa (również wstecz), a więc sytuacji jakby znak nie był w danym okresie zarejestrowany.

Uprawniony (właściciel znaku) może zostać zobowiązany do przedstawienia dowodów na używanie swojego znaku w innych postępowaniach zarówno administracyjnych jak i cywilnych. Ma to miejsce w tych sprawach gdzie znak Uprawnionego, który jest podstawą jakiegoś roszczenia czy wniosku (np. cywilne postępowania zakazowe, administracyjne postępowanie sprzeciwowe) w momencie rozpoczęcia postępowania jest już w tzw. obowiązku używania. To znaczy, jeśli od daty rejestracji znaku towarowego minęło 5 lat, przedsiębiorca na zarzut drugiej strony może zostać zobowiązany do wykazania używania swojego znaku towarowego. Taka sytuacja może mieć miejsce np. w postępowaniu sprzeciwowym przed UPRP lub EUIPO, jeśli znak (lub znaki) będący podstawą sprzeciwu jest zarejestrowany od 5 lat – jest w tzw. okresie używania. W momencie zgłoszenia spornych znaków, wobec których złożony został sprzeciw, Zgłaszający sporny znak ma możliwość wystąpienia z wnioskiem o wykazanie używania zarejestrowanego znaku wobec towarów i usług, które są podstawą sprzeciwu. Zmuszenie Wnoszącego sprzeciw do przedłożenia dowodów na używanie może istotnie wydłużyć jak i utrudnić dalsze postępowanie. Dlatego też opierając sprzeciw na znakach w obowiązku używania należy się liczyć z ryzykiem, że taka sytuacja może mieć miejsce. W postępowaniu sprzeciwowym sankcją za niewykazanie rzeczywistego używania jest utrata możliwości powoływania się na prawo do znaku w zakresie towarów i usług, dla których znak nie jest używany. Nie jest to więc tak daleko idąca sankcja jak w przypadku wygaszenia znaku towarowego.

Podsumowując, zgłaszając znak towarowy należy mieć na uwadze również obowiązki ciążące na przedsiębiorcy. Należy rozważnie sporządzać wykaz towarów i usług oraz monitorować znak po jego rejestracji. Tylko w ten sposób możliwe jest zapewnienie kompleksowej i skutecznej ochrony znaków towarowych.


anna-grzywacz-box

Anna Grzywacz

Aplikant radcowski

ANNA GRZYWACZ
APLIKANT RADCOWSKI

Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Ukończyła dwa kierunki – prawo oraz prawo własności intelektualnej i nowych mediów. Studiowała również na Uniwersytecie w Barcelonie. Specjalizuje się w prawie spółek, prawie autorskim, prawie zwalczania nieuczciwej konkurencji jak i prawie własności przemysłowej ze szczególnym uwzględnieniem prawa znaków towarowych.